Myszka Miki zbiera guziki, a balony reklamowe zbiera Bronek, który ma już pokaźną kolejce puszek po kocim żarciu konsumuje je zaraz po wytarciu. Balony są na dotarciu gdy powietrzem pełne są nadmuchane w czwartek nad ranem. Nadruki wyglądają świetnie bo wcale nie są szpetne aczkolwiek balony reklamowe z dalszej perspektywy przypominają krowę.